Przygotowujemy się właśnie do otwarcia w przyszłym roku kolejnej wystawy stałej dokumentującej nie tylko lokalną historię naszego miasta, ale także jej umiejscowienie w szerszym procesie historycznym i polskich tradycjach wojskowych. Przeglądając wczoraj to, co już mamy i planując, co jeszcze chcemy mieć, zwróciłem uwagę na datę 03.12.1952r. W związku z tym, że zaledwie kilka dni temu minęło 65 lat od śmierci Bohaterskiego Żołnierza postanowiłem już teraz, krótko przybliżyć jego sylwetkę i zachęcić do zdobycia większej wiedzy na jego temat.
Podpułkownik Aleksander Kita, zasłużony żołnierz kampanii wrześniowej 1939 roku, zniszczył dwa niemieckie czołgi, po klęsce trafił do niemieckiej niewoli. W 1945 roku wrócił do Polski, której dalej chciał służyć, jako żołnierz. W latach 1947 - 1951 pracował w Oddziale III (operacyjnym) Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Następnie przeniesiony do Oficerskiej Szkoły Samochodowej w Pile objął stanowisko wykładowcy i kierownika cyklu ogólnowojskowego, a następnie zastępcy komendanta - dyrektor ds. nauki w tej szkole. W maju 1952 roku został oskarżony przez funkcjonariuszy Informacji Wojskowej o działalność zmierzającą do obalenia siłą ustroju państwa polskiego oraz szpiegostwa na rzecz jednego z obcych mocarstw. Brutalne przesłuchania i zagrożenie bezpieczeństwa rodziny wymuszają na nim przyznanie się do zarzucanych przestępstw.
Niewinny człowiek podczas zaledwie dwudniowego procesu zostaje skazany na śmierć, wyrok wykonano 03.12.1952 roku w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Miejsce pochówku pozostawało nieznane do 2013 roku, kiedy odnaleziono jego szczątki w kwaterze "Ł" - Łączka na Warszawskich Powązkach podczas realizacji ogólnopolskiego projektu badawczego "Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego w latach 1944- 1956", realizowanego pod kierunkiem IPN. Tak bezwzględnie działał system totalitarny w myśl zasady "Dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf".
Rada Miasta Piły w 2005 r. upamiętniła jego imię nazywając nim jedną z ulic na osiedlu Zamość w sąsiedztwie ul. Podchorążych, przy której przed laty mieściła się Oficerska Szkoła Samochodowa.
Podjęliśmy działania w celu nawiązania kontaktu z Rodziną ppłk Kity. W naszym muzeum zadbamy o to, aby pamięć o tym Żołnierzu żyła nadal, każdy, kto odwiedzi wystawę stałą dowie się, jaki był, kim był i jak zginął ppłk Aleksander Kita.
Cześć Jego Pamięci!         

Pamięć o tym człowieku to nasz obowiązek.

Przemysław Olszyński